[O2] Inne zachowanie samochodu po wciśnięciu sprzęgła

[alfik3000]

Bede w ten weekend u jednego goscia.

Jade stricte po brakujace 2 graty - 1 dla mihaua, 1 dla sergiego - jesli cos z listy bedzie na stanie, to oczywiscie je wciagne i przywioze. Jednakze podtrzymuje deklaracje - zbieramy chetnych, bedzie taka ilosc, ze paliwko wyjdzie na zero + zostanie cos dla mnie - to naturalnie ociagac sie nie bede i zorganizuje wniosek urlopowy

[ocatavia2005]

[O2] Inne zachowanie samochodu po wciśnięciu sprzęgła

Cześć,

zaobserwowałem w moim aucie taką dziwną przypadłość.

I nie wiem czy naczytałem się już różnych głupot w internecie i jestem już przewrażliwiony (i doszukuje się kwadratowych jaj) czy być może jest coś w tym jest...

Do rzeczy: jeżeli samochód chodzi na biegu jałowym - jest cicho, elegancko.
Gdy tylko wcisnę sprzęgło - samochód zachowuje się troszeczkę głośniej. Słyszalne jest takie dodatkowe "rzękolenie" (nie jest to piszczenie). Nie jest to ani głośnie, ani uciążliwe - pytanie tyko czy to tak ma być, czy też trzeba się temu ewentualnie przyglądnąć. Poza tym sprzęgło funkcjonuje bez zarzutów. Potraficie coś doradzić?

1.9 TDI BJB, blisko 170 tys. km (jak do tej pory nic poza klockami, tarczami, olejem, filtrami i rozrządem nie było wymieniane w aucie). I nie jestem wstanie sobie przypomnieć i porównać czy 50 tys. wstecz również tak się auto zachowywało.

Pozdrawiam, Michal.



PS. Wymieniłem ostatnio z przodu tarcze (pierwszy komplet dopiero) i klocki (komplet bosh'a). Przy delikatnym hamowaniu piszczą france (raz głośniej, raz ciszej, ale jednak). Można to reklamować czy takie zjawisko nie podlega gwarancji.

[abstinent]

ocatavia2005, u mnie jak wcisnę sprzęgło to na postoju, to słychać tak jak gdyby silnik głośniej chodził
bardziej wyraźniej słychać stuki klekota

[ocatavia2005]

ocatavia2005, u mnie jak wcisnę sprzęgło to na postoju, to słychać tak jak gdyby silnik głośniej chodził
bardziej wyraźniej słychać stuki klekota

no chyba właśnie coś w ten deseń... zachowuje się inaczej, głośniej...

[abstinent]

ocatavia2005, jak nie zapomnę to nagram, z rana, bo wtedy najlepiej słychać

[ocatavia2005]

hmm, podjechałem do sąsiada/mechanika... stwierdził, że jest to oznaka dwumasy... chociaż był zdziwiony, że już przy takim przebiegu się problem pojawił... może mówić prawdę?

[loru]

może mówić prawdę?

może te w O2 są liche, niektórym padają już przy około 100kkm

[abstinent]

ocatavia2005, zaraz, pisałeś 170 i nic nie było robione
więc chyba czas najwyższy :idea:

[ocatavia2005]

ocatavia2005, zaraz, pisałeś 170 i nic nie było robione
więc chyba czas najwyższy :idea:

zgadza się, bo co miałem robić?, jak wszystko działa bez zarzutu
na razie będę chyba z tym jeździł, zobaczymy co będzie działo się dalej... może przejdzie ...

[abstinent]

jak działa to ok
ale to już taki przebieg że wiesz...
no i dziwi mnie że mechanik tak powiedział że mały przebieg na dwumasę :lol:
oczywiście czekam z nagraniem aż będzie zimniej rano, bo na razie to słychać ale tak średnio
a jak już się da, to akurat mi się spieszy jechać :diabelski_usmiech

[dziadekk]

Może łożysko oporowe, ale mechanik by to rozpoznał.

[sew1981]

abstinent, dokładnie....jaki mały przebieg? dwuamasa potrafi polecieć przy 70 tysiącach nawet były przypadki, masz normalny a nawet słuszny przebieg na dwumasę. Ale spokojnie , jak to dwumasa, to jeszcze będzie się rozkręcać ten hałaś, będzie coraz głośniejszy i pojawią się wstrząsy. Ja bym narazie olał temat i poczakał co z tego wyjdzie, podejrzewam, że to dwumas zaczyna dawać "znać", norma
Co do klocków i tarcz...wyluzuj, piszczenie może być oznaką ,że się jeszcze układają do siebie. Narazie zostaw, jak bardzo długo nie będzie przechodziło to wtedy można coś myśleć. W skodzie nie mialem nigdy problemów z piszczeniem, ale w corsie jak założyłem nowe tańsze tarcze i klocki to mi tłuką trochę z wyższych prędkości jak hamuje - chyba jakość :|

[ocatavia2005]

Byłem z autkiem w serwisie. Stwierdzili jednoznacznie, że to dwumasa.
Pytanie: co radzicie żeby kupić? Jakie zmienniki wybrać?
Bo oprócz dwumasy trzeba jeszcze sprzęgło.

[loru]

Pytanie: co radzicie żeby kupić? Jakie zmienniki wybrać?
Bo oprócz dwumasy trzeba jeszcze sprzęgło.

tu masz komplet w przystępnej cenie : http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=41887

[SG1]

to ja dodam może 2 grosze....
OII FL - 20k przebieg...
od sporego już czasu (problem robi się coraz głośniejszy) jak samochód jest "zimny" to słychać "pisk" "huczenie sowy" w momencie zmiany biegu z 1 na 2 i później na 3.
Pisk trwa ok 1 sek.
Szwagier wsiadł wczoraj i od razu powiedział, że mam coś nie tak ze sprzęłem !!! :evil:
że to może być łożysko ..

auto mam jeszcze 3 miesiace na gwarancji i zastanawiam się czy jechać teraz czy "poczekać" aż problem stanie się jeszcze bardziej słyszalny...

co robić ??

ps sorki za podczepienie się pod temat - szkoda zakładać nowego gdy sprawa jest podobna..

co

[abstinent]

SG1, jedź do ASO, niech chociaż zrobią wpis że byłeś z czymś takim
Będzie podstawa do ewentualnej późniejszej walki...
A nóż coś usłyszą i się wezmą do roboty

[starez]

w mojej 1.9 bxe od 3 miesiecy daje sprzeglo o sobie znac.

tylko sprawa wyglada inaczej, na jałowym biegu raz na pare sekund pojawia sie takie "grzechocenie" z okolic dwumasy trwa okolo 2sek i przestaje i wszystko wraca do normy. nie raz potrafi tak byc przez 10 min a nie raz przez 5 min ladnie chodzi.

natomiast po nacisnieciu sprzegla silnik pracuje idealnie zadnych dodatkowych dzwiekow. mialem taki problem w T5-ce i w koncu sie wysypala cala dwumasa(chyba była ori ,bo rozleciala sie na milion czesci, przebieg 500 tys), przy tym uszkadzajac łozysko piatego biegu ktore wpadlo do srodka skrzyni...efekt wiadomy, kpl sprzeglo i skrzynia do wymiany. tutaj nie ma reguły co do zywotnosci dwumasy, wplywa na to styl jazdy w duzej meirze.

takzejestem przygotowany juz na wymaine dwumasy i sprzegla bo predzej czy pozniej padnie, ale poki co jezdze zrobilem juz 10 tys z tymi objawami, podczas jazdy nie odczuwam zadnych problemow ze zmiana biegow ani nic

przebieg podobny bo 175 tys

[ocatavia2005]

Witam,

a jak jest z tego rodzaju awariami? Czy to będzie tak, że pierdyknie, auto stanie i będzie problem? Czy też będzie to stopniowo się zużywało i dawało to coraz bardziej się we znaki komfortem jazdy, głośnością?

Codziennie to dojeżdżam do pracy po 40 km w jedną stronę więc w sumie to jest duży problem jeżeli chodzi o jakąś lawetę. Jednak w planach mam wyjazd trochę dłuższy czyli gdzieś w okolice 1000 km w jedną stronę i zastanawiam się czy taką można zrobić czy też czegoś się obawiać. W sumie od pojawienia się objawów zrobiłem chyba już ze 3 tysiące, a ostatnio jakby nawet coś mniej te specyficzne dźwięki były słyszalne.

Jak więc wygląda awaria sprzęgła/dwumasy w momencie gdy już faktycznie trzeba udać się do serwisu?

[TomekRs]

to ja dodam może 2 grosze....
OII FL - 20k przebieg...
od sporego już czasu (problem robi się coraz głośniejszy) jak samochód jest "zimny" to słychać "pisk" "huczenie sowy" w momencie zmiany biegu z 1 na 2 i później na 3.
Pisk trwa ok 1 sek.
Szwagier wsiadł wczoraj i od razu powiedział, że mam coś nie tak ze sprzęłem !!! :evil:
że to może być łożysko ..

auto mam jeszcze 3 miesiace na gwarancji i zastanawiam się czy jechać teraz czy "poczekać" aż problem stanie się jeszcze bardziej słyszalny...

co robić ??

ps sorki za podczepienie się pod temat - szkoda zakładać nowego gdy sprawa jest podobna..

co

dla mnie dosc retoryczne i dziwne pytanie. Jak co robic? Masz gwarancje to z niej korzystaj!